|
www.domowawinnica.fora.pl Nasze winniczki, porady, dyskusje.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vanKlomp
WINIARZ EKSPERT
Dołączył: 04 Paź 2017
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź i okolice
|
Wysłany: Śro 9:13, 11 Paź 2017 Temat postu: Wino z ryżu wg Skrzycha |
|
|
Przepis na 10l wina ryżowego mocnego (16-17%)
Składniki:
7,5l + 1,2l = 8,7l wody
2 kg ryżu
1,5kg + 1,3kg = 2,8kg cukru
50g kwasku cytrynowego
20-50dkg rodzynek
5g pożywki
drożdże winne Tokay lub Sherry
W pierwszej kolejności należy przygotować matkę drożdżową. Mając gotową MD (lub drożdże aktywne) można rozpocząć przygotowywanie nastawu:
7,5l wody przegotować, rozpuścić w niej 1.5kg cukru oraz kwasek, ostudzić.
Ryż dokładnie kilkakrotnie przepłukać letnia wodą, niepłukany ryż zawiera różne zanieczyszczenia mogące utrudnić klarowanie wina.
Rodzynki dokładnie kilkakrotnie przelać na sicie wrzątkiem celem pozbycia się oleju i innych konserwantów którymi są pokryte.
Do balona wsypać ryż, zalać wodą z cukrem i kwaskiem. Dodać rodzynki, które uprzednio można rozdrobnić (posiekać), nie jest to jednak konieczne.
Pożywkę rozpuścić w niewielkiej ilości chłodnej wody i wlać do balona. Na końcu dodajemy przygotowaną uprzednio MD lub uwodnione drożdże aktywne.
Balon zatykamy korkiem z rurką fermentacyjną.
Procesy fermentacyjne powinny sie rozpocząć w okresie do dwóch dni po dodaniu drożdży do nastawu, zależne jest to od temperatury otoczenia.
Po 5-7 dniach od rozpoczęcia fermentacji należy dodać do nastawu ostudzony syrop składający się z 1,3kg cukru rozpuszczonego w 1,2l wody.
W trakcie fermentacji utrzymywać temperaturę w balonie powyżej 20 st. , przez pierwsze 3-4 tygodnie intensywnie mieszać balonem . W trakcie fermentacji ryż będzie na dnie dymiona, natomiast napęczniałe rodzynki będą utrzymywać się na powierzchni płynu.
Po 6 tygodniach obciągamy do mniejszego balona (10l), części stałe (ryż i rodzynki) pozostawiamy na sicie do obcieknięcia (nie wyciskać) następnie wyrzucamy; odcieknięty płyn dodajemy do reszty wina. Wino w balonie dosłodzamy do smaku i przetrzymamy przez kolejnych 6 tygodni , w tym okresie na dnie balona powinien powstać osad który wyrzucamy podczas II obciągu.
Młode wino znowu dosładzamy do smaku, jeżeli jest to konieczne i pozostawiamy na kolejne 6 tygodni. Po tym czasie wino ryżowe jest zazwyczaj klarowne i zdatne do picia, jeżeli jednak podczas obciągu na dnie balona będzie osad to wino należy je dalej klarować.
Butelkowanie wina można przeprowadzić, jeżeli po kolejnym obciągu na dnie balona nie stwierdzimy żadnych osadów, a wino jest klarowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zibi
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2017
Posty: 522
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: Śro 9:39, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Fajny przepis, wina ryżowe robiłem kilkakrotnie. Ryż przepłukuję 15 razy, bo jak mniej to wino opalizuje..
Myślałem nawet o zrobienia wina z samego ryżu, a potem w lecie "wymaczania" w nim różnych ziół..Nie wiem czy taki proces można nazwać maceracja?
Na tym samym ryżu można zrobić drugi nastaw.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Śro 9:41, 11 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanKlomp
WINIARZ EKSPERT
Dołączył: 04 Paź 2017
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź i okolice
|
Wysłany: Śro 9:44, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Skrzych na bazie tego wina robił też vermouthy. Można skorzystać z gotowych mieszanek ze sklepu albo skomponować własną.
Wszystkie przyprawy dodajemy do nastawu w momencie jego przygotowywania a usuwamy podczas I obciągu razem z ryżem i rodzynkami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vanKlomp dnia Śro 9:48, 11 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2017
Posty: 522
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany: Śro 10:02, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Robiłem np. ryż z ziołami prowansalskimi, robiłem z imbirem. Oczywiście dodawałem rodzynki.
Żółty kolor wina daje kurkuma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|